Wpis w dowodzie rejestracyjnym nie zawsze potwierdzi przeprowadzenie badań!
W Internecie pojawiły się informacje o dość specyficznych wymaganiach węgierskich kontrolerów. Tamtejsze służby kontrolne żądają bowiem od naszych kierowców okazywania, oprócz dowodu rejestracyjnego, również zaświadczenia o przeprowadzeniu badania technicznego, wydanego przez diagnostę. Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce, w komunikacie z dnia 10 stycznia b.r., zaleca polskim przewoźnikom wyposażanie pojazdów w to zaświadczenie, a przedstawiciel naszego Ministerstwa Infrastruktury w piśmie z dnia 23 stycznia b.r. skierowanym do władz ZMPD (tekst publikowany na www.zmpd.pl) informuje, że ministerstwo zwróciło się do GITD o: cyt.: „(…) pilne przekazanie do węgierskich służb kontroli informacji o ww. dokumencie potwierdzających zdatność do ruchu drogowego”. Za brak tego dokumentu nakładane były kary w wysokości 800 tys. forintów czyli prawie 11 tys. złotych, jednak od 21 stycznia b.r. ich nakładanie zostało czasowo wstrzymane. Rzecz dotyczy autobusów, samochodów ciężarowych o DMC pow. 3,5 tony, ciągników siodłowych oraz przyczep o DMC pow. 3,5 tony.
Strona węgierska wyjaśniając zaistniałą sytuację powołuje się na przepisy Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/47/UE w sprawie drogowej kontroli technicznej dotyczącej zdatności do ruchu drogowego pojazdów użytkowych poruszających się w Unii oraz uchylającej dyrektywę 2000/30/WE i rzeczywiście zgodnie z art. 7 i 10 tej dyrektywy Państwa członkowskie mogą podczas kontroli żądać okazania tych dokumentów.
Zaświadczenia o przeprowadzonym dodatkowym badaniu technicznym pojazdu są w Polsce wydawane przez diagnostów podczas okresowych badań technicznych i wyłącznie świadomość konieczności ich posiadania w pojeździe może uchronić przed przykrymi konsekwencjami.
Problematyka kontroli przeprowadzanych poza granicami kraju zawsze będzie budzić emocje, z reguły będzie stresująca dla kierowcy i nie zawsze będziemy przygotowani na podjęcie rzeczowej i merytorycznej polemiki z kontrolującym. Warto zwrócić uwagę na wyposażenie kierowców w te dokumenty, ponieważ jest wielce prawdopodobnym, że kolejne kraje również będą wymagać tego dokumentu – sytuacja taka miała już miejsce w przypadku upoważnień do używania pojazdu.